W Kościele możemy być jednością
Brat Alois w rozmowie z "Gościem" wyraził radość z powrotu do Polski. Wierzy, że tegoroczne Europejskie Spotkanie Młodych będzie znakiem jedności.
2019-12-27
To spotkanie europejskie jest elementem pielgrzymki zaufania - tłumaczył dziennikarzom brat Alois. Przeor wspólnoty z Taizé wyjaśniał również znaczenie myśli przewodniej wrocławskiego wydarzenia "Zawsze w drodze, nigdy nie wykorzenieni". - Chcielibyśmy rozważać to, że wiara, tak jak wiara Abrahama, Maryi, zmienia nasze życie, pomaga nam wyruszyć w drogę, że przywraca na zaufanie, także do tego, co się dzieje w społeczeństwie, gdy pojawiają się wokół różne lęki. Jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do tego, by budować więzi zaufania w społeczeństwie, troszczyć się jedni o drugich, rozumieć tych, którzy żyją w ubóstwie, którzy są ułomni, krusi oraz rozumieć, że nasza planeta potrzebuje troskliwej opieki - zaznaczył. Podkreślił, że bracia widzą jak bardzo dla przybywających do Taizé ważna jest ta troska o klimat i ekologię. - Młodzi są gotowi, by się zaangażować, a my chcemy zrozumieć, że ziemia jest darem Pana Boga dla nas - dodał. Tłumaczył, że druga część hasła odnosi się do zakorzenienia w Chrystusie.
W rozmowie z "Gościem" brat Alois podkreślił, że jest bardzo szczęśliwy z powrotu do Wrocławia. Zaznaczył, że od razu widać wielkie zmiany i ewolucję miasta. - Pierwsze na co zwróciłem uwagę, to radość. Miasto jest pełne radosnych twarzy. Oczywiście wiem, że w Polsce wiąż jest wiele problemów, tych ekonomicznych na przykład. Ale dzięki Bogu za tych 30 lat zmian, rozwoju - mówił.
Wspominając "wrocławskie" spotkania w 1989 i 1995 r. podkreśl, że czymś, co zapadło mu w pamięć są prostota i otwarte ludzkie serca. - Wówczas mieszkańcy miasta i okolicznych miejscowości nie byli bogaci, żyli bardzo prosto, ale serdecznie przyjęli młodych, otworzyli swoje serca. Było to spowodowane wiarą. To moje najsilniejsze wspomnienie, które zabrałem z Polski, że wiara nie jest tylko ideą, ale czymś realnym, czego znakiem jest gościnność - opowiada.
Zapytaliśmy przeora z Taizé również czego oczekuje po 42. Europejskim Spotkaniu Młodych. - Mamy do czynienia z nową generacją młodych ludzi. To dokładnie tak jak w innych dziedzinach. - Młodzi nie chcą iść dziś z automatu za wskazaniami tradycji. Szukają wiary opartej na bardziej osobistym doświadczeniu. Pragną zdecydować czym jest moja wiara. Wyzwaniem jest jak połączyć te osobiste poszukiwania z tradycją Kościoła, by nie doszło do podziałów, ale do kontynuacji wiary. Wiara w Polsce jest czyś jednoczącym ludzi. Oczekuję, że to spotkanie będzie właśnie takim znakiem jedności niezależnie od różnych opinii na różne tematy. W Kościele możemy być jednością - tłumaczy.
Brat Alois zaprasza wszystkich mieszkańców Wrocławia do udziału w ESM. - Wszyscy, starsi i młodzi, jesteście zaproszeni do modlitwy razem z nami w Hali Stulecia oraz do różnych kościołów, w których będziemy się spotykać. Zapraszamy was zwłaszcza do swoich parafii, gdzie młodzież z różnych krajów będzie miała wspólne spotkania.
Szczegółowy program spotkania.